Bo śmiałkiem jest ten, kto podejmuje decyzje wbrew obawom, ten, kogo na każdym kroku nękają demony, kogo nurtują rozterki, czy ma rację czy nie. A mimo to - działa bo również wierzy w cuda. Człowiek ma silną potrzebę pewności - chce wierzyć, iż metoda, za pomocą której podejmuje decyzje, jest właściwa. W rzeczywistości woli nawet podejmować "złą" decyzję i być jej pewnym, niż "dobrą" i być targanym wątpliwościami co do jej słuszności.
Myślę, że każdy jest takim śmiałkiem, każdy podejmuje decyzje, każdy się waha i nie jest do końca niczego pewien. Jakie wybrać studia? Zaufać tej osobie? Wyjechać za granicę? Podejmując takie decyzje myślimy o swojej przyszłości i może stąd ten strach, ponieważ nie chcemy się rozczarować, chcemy aby było jak najlepiej. W życiu codziennym również zmagamy się z rozterkami, taki los. Uważam, że mimo wszystko powinniśmy się odważyć i spróbować. Jak nie wyjdzie to trudno, przynajmniej spróbowaliśmy i zdobyliśmy nowe doświadczenia.
_________________________________________
_________________________________________